Dziś (24.07) zostały zakończone poszukiwania miejsc pochówku polskich żołnierzy, którzy polegli w Chojnicach 1 września 1939 roku.
Prowadzone były na zlecenie Instytutu Pamięci Narodowej na terenie przylegającym do hotelu Olimp i do cmentarza parafialnego przy ul. Kościerskiej przez ekipę archeologów z Nowego Sącza. Stało się to na wniosek posła Aleksandra Mrówczyńskiego, do którego zwrócił się znany badacz lokalnej historii, współautor (wraz z Marcinem Wałdochem) książki "Chojnice 1939" - Andrzej Lorbiecki. Niestety, jak przekazała nam archeolog Bożena Marczyk - Chojnacka, w toku prac prowadzonych od 18.07.2017 odnaleziono jedynie kilkanaście jam grobowych chojniczan wyznania ewangelickiego. Śladów żołnierskich pochówków nie stwierdzono. Uważa, że jeśli w tej lokalizacji we wrześniu 1939 faktycznie pochowano by polskich żołnierzy, to po II wojnie św. takie miejsce, albo upamiętniono by obeliskiem lub krzyżami; albo dokonano by przeniesienia szczątków na cmentarz, jak uczyniono to z ofiarami zbrodni niemieckich w Dolinie Śmierci.
