Niektóre dziecięce marzenia nie są po to, aby je spełniać, tylko mieć

Dodane: 2019-05-29

Wizyta na herbatce u królowej Elżbiety, praca dla NASA, złowienie dorodnego szczupaka na Mazurach czy spotkanie… jednorożca – to tylko przykłady oryginalniejszych marzeń uczniów szkół podstawowych, którzy biorą udział w tegorocznym konkursie literackim „Popisz się talentem” organizowanym przez wydawnictwo Nowa Era.

Jak wynika z przeprowadzonej ankiety „O czym marzą dzieci”, zarówno chłopcom, jak i dziewczynkom bardzo zależy na tym, aby się samorealizować i przeżywać nowe doświadczenia. Czy rodzice zawsze powinni starać się marzenia swoich dzieci urzeczywistniać?

Przyszli podróżnicy

W świecie pełnym dóbr materialnych dzieci marzą o podróżach i o zwiedzaniu, a chęć posiadania nowego sprzętu, zabawki czy innej rzeczy jest ostatnim marzeniem na liście tych najpopularniejszych […]. Mnie cieszy najbardziej marzenie o nabywaniu nowych umiejętności. Uczniowie dobrze wiedzą, że mają w sobie ogromny potencjał, i chcą go odkrywać” – mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej infoWire.pl Małgorzata Jankowska, specjalista ds. społecznej odpowiedzialności biznesu wydawnictwa Nowa Era, członek jury konkursu „Popisz się talentem”.

Zawód już wybrany

Wiele dzieci marzy również o wykonywaniu w przyszłości konkretnego zawodu. Zwykle wskazywane były zawody artystyczne i twórcze (np. piosenkarz, tancerz, tłumacz, architekt), ale w odpowiedziach pojawili się także m.in. lekarz, psycholog, policjant czy sportowiec. Niektóre osoby chcą zostać wynalazcami. Co miałyby wynaleźć? Chociażby wehikuł czasu, maszynę do teleportacji albo lek na choroby cywilizacyjne.

Loty i konie

To, o czym marzą dzieci, w pewnej mierze różni się w zależności od płci. I chłopcy, i dziewczynki pragną podróżować. Marzenia związane ze sportem, zwłaszcza futbolem (bycie piłkarzem, spotkanie swojego piłkarskiego idola), dotyczą już jednak przede wszystkim tej pierwszej grupy. Chłopcy często chcieliby także latać samolotem lub helikopterem, ale też odbywać loty w kosmos jako astronauta. Ich rówieśniczki w większym stopniu myślą o zawodach twórczych i artystycznych (np. pisarka, aktorka, malarka). Co ciekawe, spora część dziewczęcych marzeń jest związana z końmi, m.in. praca jako rehabilitantka tych zwierząt, bycie dżokejką, własna stajnia.

Ważny motor napędowy

Wielu rodziców prawdopodobnie zadaje sobie pytanie, co robić, gdy dziecko ma marzenie: czy zawsze próbować je urzeczywistnić? Otóż nie. „Jeżeli jest to marzenie realne, możliwe do zrealizowania […], można takie jedno z marzeń dziecka spełnić i pewnie będzie ono bardzo zadowolone. Natomiast jako dorośli nie dążmy do tego, żeby realizować wszystkie marzenia dziecka, bo posiadanie marzenia, nawet takiego, które może być niespełnione nigdy, jest czymś uroczym i pięknym oraz motywacją do planowania, do myślenia, do bycia kreatywnym, twórczym […]. Dzięki marzeniom dzieci stawiają sobie pewne cele, które bardzo często w życiu dorosłym, ale też już i na etapie życia szkolnego czy dziecięcego, prowadzą je do sukcesu” – stwierdza psycholog dziecięcy Anna Resler.

Tagi: