Wójt Z.Szczepański będzie sadził miododajne drzewa.

Dodane: 2021-01-12

W grudniu ubr. Wójt Gminy Chojnice Zbigniew Szczepański zamieścił na stronie Urzędu Gminy artykuł pt. "Pszczoły, a nasze drogi gminne". Starania o poprawę bytu pszczół zauważyło Towarzystwo Pszczelnicze w Chojnicach.

Przysłało do UG pismo popierające inicjatywę Gminy Chojnice "w zakresie przywrócenia ekologicznych i przyrodniczych funkcji wielu gminnym gruntom.": "Pańską decyzję ws. wprowadzenia przydrożnych zadrzewień przyjęliśmy z ogromną aprobatą. Deklarujemy przy tym, jako pszczelarze i mieszkańcy naszej gminy, chęć aktywnego i społecznego uczestnictwa w takich akcjach sadzenia drzew."

W artykule Wójt wspomina także o chęci przywrócenia właściwej szerokości pasa drogowego i odzyskania drzew, które kiedyś rosły przy drodze, a teraz są wewnątrz pola uprawnego. Poniżej fragmenty artykułu.

"Pszczoły zawsze były ważną i nieodłączną częścią ekosystemu. Czy przyroda mogłaby bez nich funkcjonować, skoro ponad 80% roślin jest uzależniona od zapylania przez owady? Jeżeli pszczoły wyginą, to taka wyrwa w łańcuchu pokarmowym będzie miała ogromne konsekwencje dla całej przyrody, a także człowieka. Właściwe zapylenie roślin przez pszczoły, to jedyny sposób na zachowanie bioróżnorodności, tak bardzo ważnej dla prawidłowego funkcjonowania ekosystemu. (...)

Niestety, większość naszych dróg, szczególnie tych o nawierzchni gruntowej, ma szerokość od 3 do 5 m, co gwarantuje swobodny przejazd dla jednego pojazdu (auto, ciągnik). Większość naszych dróg ma na mapach geodezyjno-kartograficznych szerokość dochodzącą nawet do 12 metrów. Widać to często po układzie starych, niestety już nielicznych, drzew rosnących często 1,5-2 m poza funkcjonującym, wąskim pasem drogowym. To właśnie te stare piękne lipy, klony, dęby, buki czy wierzby, jako żywe punkty graniczne, pokazują właściwą szerokość pasa drogi gminnej. I to one, te piękne drzewa, przez ostatnie dziesięciolecia (wiek wielu drzew sięga 80-100 lat) bez naszej wiedzy ,,opuściło” nasze gminne pasy drogowe (pas drogowy: droga plus pobocza) i w sobie wiadomy sposób „przemieściło się” na sąsiednie pola uprawne naszych rolników. Jakby nie znały art. 277 Kodeksu Karnego, który brzmi następująco: "Kto znaki graniczne niszczy, uszkadza, usuwa, przesuwa lub czyni niewidocznymi albo fałszywie wystawia, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2." (...)

Podjąłem decyzję, że wszystkie działki drogowe o szerokości 7 m plus będą miały wznawiane granice celem przywrócenia właściwej ich szerokości w terenie.  Szerokość drogi 7 m plus umożliwia wprowadzenie zadrzewień przydrożnych przynajmniej z jednej strony drogi, a przy szerokości już 10 m wprowadzimy zadrzewienia dwustronne. Wcześniej dokonano rozgraniczenia drogi gminnej na 4-kilometrowym odcinku Sławęcin (Lisia Góra) – Nowy Dwór, gdzie szeroki na 12 metrów pas naszej drogi całkowicie był pozbawiony zadrzewień przydrożnych, a droga miała tylko 5 m szerokości w terenie. W ubiegłym roku Gmina wspólnie z Sołectwem obsadziła tę drogę miododajnymi drzewami, tj. lipami i klonami. 

W 2021 roku po wznowieniu geodezyjnym i przywróceniu drodze gminnej właściwej szerokości pomiędzy Silnem a Ciechocinem (ok. 3 km), już wczesną wiosną wprowadzimy 2-stronne nasadzenia drzew miododajnych (np. lipa, klon, jesion, jarząb, robinia, głóg) na całej długości. Rosnące drzewa „poza pasem drogowym” (żywe punkty graniczne) i analiza dokumentacji geodezyjnej pokazuje, że szerokość tej drogi waha się w granicach od 8 do 12 metrów szerokości. (...)."

Tekst i zdjęcie z lipca 2020 (droga Silno - Ciechocin) - Wójt Zbigniew Szczepański.

Tagi: