Rosną szanse na budowę łącznika pomiędzy drogami do Lichnów i do Nowego Dworu

Dodane: 2024-10-29

Od kilku lat na konferencjach prasowych wójta Zbigniewa Szczepańskiego pojawia się wątek budowy łącznika pomiędzy drogami powiatowymi z Chojnic do Lichnów oraz do Nowego Dworu. Zapytaliśmy o tę inwestycję prezesa ZZO Marka Jankowskiego.

Wg informacji uzyskanych przez nas na konferencji prasowej w UG we 09/2023, Gmina Chojnice ma już wykupiony pas gruntu o szerokości 20 m i długości ok. 1,5 km pod budowę drogi i ścieżki rowerowej. Rozpoczęłaby się przed gospodarstwem pp.Piesik, a kończyłaby się przed Angowicami opodal ruin niedoszłej masarni (przebieg zaznaczony na screenie z Google Maps).

Na wczorajszej (28.10) konferencji prasowej w siedzibie ZZO Nowy Dwór zapytaliśmy prezesa Marka Jankowskiego, czy temat budowy łącznika stawał na forum obrad Zgromadzenia Wspólników, czy są szanse na jego realizację.

- Myślę, że jest szansa. Rozmawialiśmy o tej koncepcji na jednym z posiedzeń Zgromadzenia przy okazji omawiania koncepcji budowy spalarni i ciepłociągu. Uważamy, że mogłaby powstać „spółka” z udziałem miasta Chojnice, gminy Chojnice i powiatu chojnickiego, gdyż ta nowa droga połączyłaby dwie drogi powiatowe. W jej pasie mógłby być ułożony ciepłociąg z rur preizolowanych, który nie wymaga głębokich wykopów. Na jego drodze są Angowice i Lichnowy, których mieszkańcy pytali nas na zebraniach, czy mogliby do niego podłączyć się. Oczywiście że tak, o ile gmina wybudowałaby węzły cieplne. Z tego ciepłociągu mogłyby także skorzystać firmy z okolic ulic Lichnowskiej i Przemysłowej. W naszej kalkulacji dołączonej do wniosku o środki na spalarnię podaliśmy, że koszt 1 GJ byłby w wysokości 84 zł. To chyba prawie połowa stawki w SEC Chojnice. Teraz jest idealny moment, by razem ze spalarnią budować i nową drogę z ciepłociągiem. Dzięki temu śmieciarki z gminy Czersk pojechałyby nie przez miasto, a obwodnicą do węzła Chojnaty. Także z kierunku Człuchowa tak mogłyby pojechać, a nie przez Zamarte i Ogorzeliny – odpowiedział nam prezes Marek Jankowski.

Tagi: